Moce i niemoce włodarzy Krakowa
na przykładzie Parku Jordana,
czyli tam gdzie zaczyna się szlak
„Ścieżkami Jana Pawła II”
podobno ukochanego przez Krakowian
Park Jordana to najpiękniejszy Park Krakowa, płuca Krowodrzy, miejsce sportu dla młodzieży, zabawy dla dzieci, rekreacji dla dorosłych i seniorów, no i edukacji historycznej, patriotycznej dla wszystkich, a to dzięki pomnikom Wielkich Polaków ustawionych przez dr Henryka Jordana i Kazimierza Cholewę.
Pomniki jordanowskie były obiektem nienawiści i niszczenia ze strony okupanta niemieckiego, a pomniki stawiane przez Prezesa Cholewę są obiektem nienawiści ze strony środowisk antypatriotycznych – można rzec – ranią one uczucia antypatriotyczne części „Polaków” .
GW od czasu do czasu nasila ataki
[ Konieczna ochrona środowiska akademickiego przed zanieczyszczeniami emitowanymi przez Gazetę Wyboczą
https://blogjw.wordpress.com/2015/07/28/konieczna-ochrona-srodowiska-akademickiego-przed-zanieczyszczeniami-emitowanymi-przez-gazete-wybocza/
Patriotyczny Park Jordana na celowniku Gazety Wyborczej !
https://wkrakowie2015.wordpress.com/2015/07/25/patriotyczny-park-jordana-na-celowniku-gazety-wyborczej/
GW – krakowski wulkan nienawiści do wszystkiego co polskie i wielkie
https://wkrakowie2015.wordpress.com/2015/07/29/gw-krakowski-wulkan-nienawisci-do-wszystkiego-co-polskie-i-wielkie/]
podnosząc zwykle negatywny wpływ jakie mają mieć pomniki Wielkich Polaków na możliwości rekreacji w Parku i odnosi nawet sukcesy.
Dla zwiększenia powierzchni rekreacyjnej (zawężanej rzekomo przez pomniki) poprzestawiano ławki, tak aby były skierowane tyłem do pomników Wielkich Polaków, przytwierdzając je na stałe do asfaltowego podłoża, tak że spowodowały zawężenie alejek spacerowych/zabawowych o 1- 2 m. (czyli poszerzenie przez zawężenie !)
Nienawiść do pomników spowodowała widoczne zamroczenie redaktorów i miejskich decydentów realizujących natychmiast dyrektywy GW.
[Tyłem do bohaterów i świętych – zgodnie z dyrektywą GW urządzającej Park Jordana wg swojej ideologii – https://wkrakowie2015.wordpress.com/2015/07/29/tylem-do-bohaterow-i-swietych-zgodnie-z-dyrektywa-gw-urzadzajacej-park-jordana-wg-swojej-ideologii/] ale mimo to nadal ćwiczenia cielesne odbywają się w sektorze pomnikowym , rzecz jasna bez najmniejszego zainteresowania GW [Ćwiczenia cielesne w Parku Jordana zmieniają rzeczywistość Krakowa – https://wkrakowie2016.wordpress.com/2016/05/21/cwiczenia-cielesne-w-parku-jordana-zmieniaja-rzeczywistosc-krakowa/].
Park od lat jest Parkiem dla Życia i Rodziny i uczestnicy takich marszy corocznie są z tego faktu zadowoleni, czego nie okazuje GW, ani włodarze miasta. Marsz dla Życia i Rodziny
https://wkrakowie2016.wordpress.com/2016/05/29/marsz-dla-zycia-i-rodziny/
Niechęć GW do projektu umieszczenia na stałe w przestrzeni parkowej flagi polskiej na maszcie zdaje się mieć przełożenie na decyzje ‚miejskie’ i flaga do tej pory nie została na maszcie podniesiona, mimo że koszt tej inwestycji dla miasta wynosiłby 0 ( słownie – zero) zł.
Na podkrakowskich wsiach z takimi ‚budowlami’ lokalne władze dają sobie radę, ale dla władz Królewskiego Miasta Krakowa – takie przedsięwzięcie przekracza ich horyzonty.
W bliskim horyzoncie czasowym Park Jordana będzie jednym z tych miejsc gdzie pojawią się ogromne rzesze młodzieży z całego świata z okazji Światowych Dni Młodzieży. Przy pomnikach Wielkich Polaków mają być ustawione konfesjonały. Byłaby okazja, aby cały świat poznał nieco polskiej historii. Jest plan ustawienia przy pomnikach tabliczek objaśniających, dwujęzycznych,
ale czy włodarze znajdą w sobie moc aby to stało się faktem, czy nadal będą w niemocy ?
Mocy decyzyjnej nadal brak, a czas płynie.
Znacznie lepiej włodarze miasta dali sobie radę z blokowaniem wjazdu do parku, także dla karetek pogotowia. [Park Jordana pod obywatelską lupą – https://wkrakowie2013.wordpress.com/2013/08/03/park-jordana-pod-obywatelska-lupa/comment-page-1/]
Ponadto dla wspomożenia pobliskiego parkingu podziemnego wzdłuż Al. 3 Maja poustawiano taką ilość znaków zakazów/ograniczeń parkowania, że po prostu strach się zatrzymać aby wejść do parku. [Parkowanie po krakowsku – czyli znakomity biznes plan straży miejskiej ? – https://wkrakowie2015.wordpress.com/2015/08/03/parkowanie-po-krakowsku/]
Fakt, że wielu krakowian z tego powodu po prostu do parku nie wchodzi. Bo jak się przez takie bariery dostać z dzieciakami do parku ?
Miasto od lat nie ma mocy aby udekorować Al. 3 Maja flagami, choćby na Święto Flagi, na Święto 3 Maja. Taką moc ma prezes Towarzystwa Parku i Park wygląda pięknie i patriotycznie , a Al. 3 Maja – przygnębiająco.
[ Święto Flagi – kontrasty krakowskie – https://wkrakowie2016.wordpress.com/2016/05/02/swieto-flagi-kontrasty-krakowskie/%5D
Może miasto chce pognębić Prezesa Towarzystwa, bo rzeczywiście znoszenie takich kontrastów przekracza moce miejskich decydentów.
Ostatnio chyba decydenci znaleźli jednak moce aby przed bramą wejściową do parku zainstalować lodziarnię na kółkach (meleks). W tym miejscu zaczyna się szlak – Ścieżkami Jana Pawła II.
Kto mi wyjaśni dlaczego ten szlak ma się rozpoczynać od konsumpcji lodów ?
Na jaką to okoliczność wydano zezwolenie na takie usytuowanie lodziarni ?
Kto miał taką moc ?
Lodziarnia niemal dokładnie zasłania myśl założyciela parku – dr Henryka Jordana, wykutą na murze przy głównym wejściu do parku.
„Zabawy fizyczne na świeżym powietrzu są znakomitym środkiem do wyrabiania i utrzymania sił żywotnych oraz zdrowia”.
Czyżby uznano, że ta myśl jest obecnie niestosowna ? Tyle tekstów w GW – w obronie rzekomego ograniczenia zabaw fizycznych (rzekomo z powodu pomników) a tu reklama takich zabaw (mimo wszystko) zasłaniana przez lodziarnię. Może i zabaw fizycznych w parku nie należy propagować ? GW milczy !
A może mowa o świeżym (niegdyś) powietrzu jest zawstydzająca wobec smogu pokrywającego miasto, z czym włodarze miasta nie są w stanie sobie poradzić ?
Taką ‚mowę’ lodziarnia zasłania i jest O.K. ?
Lody można kupić w Kawiarni Jordanówka bez zasłaniania bramy wejściowej i przesłania dr Henryka Jordana, ale zdaje się nie o to chodzi w tym interesie. Może chodzi o to, aby Jordanówkę i następcę dr H. Jordana wykończyć ?
Czy włodarze miasta całkiem już utracili siły żywotne niezbędne do rozumnego i uczciwego zarządzania miastem ?
Jeśli tak, to potrzebna jest wymiana kadr zarządzających miastem. Chyba najwyższy już czas !